O roli bliskiej osoby w życiu człowieka (niepełnosprawnego intelektualnie) choć nie tylko…

To będzie trochę inny wpis. Inny w rozumieniu – dla mnie trudny. Czasem ktoś mi mówi, że moi chłopcy mieli szczęście. Stąd myśl co byłoby gdyby tego „szczęścia” nie mieli? – Czyli tak naprawdę o tych kolegach Wojtków, którzy wciąż mieszkają na Łanowej. O tym jak wielkie znaczenie w życiu każdego człowieka ma bliska osoba. […]

O wychowaniu i konsekwencji czyli o tym co ja tym moim „biednym” niepełnosprawnym Wojtkom robię

Na ile można wymagać od osób niepełnosprawnych intelektualnie? Jak stawiać granice? A może po prostu co wolno, a czego nie. Jak tak kształtować dziecko, czy nawet już całkiem dorosłą osobę intelektualnie niepełnosprawną, żeby jej zachowanie nie było powodem trudnych sytuacji w tramwaju, sklepie, kinie, czyli jak zadbać o to, aby ta osoba dobrze funkcjonowała społecznie? […]

O wrażliwości

  Nie do końca lubię kiedy mówi się o Wojtkach, że są wyjątkowi, niezwykli, bo mam poczucie, ze to dlatego żeby przykryć ich niepełnosprawność, a ona jest faktem. Obaj nigdy nie będę samodzielni, obaj nie mówią, nie dorównają intelektem osobom tak zwanym „zdrowym” lub mówiąc inaczej w normie intelektualnej.

Do góry nogami

Do góry nogami. 🙂 Większość, choć nie wiem czy nie wszyscy tworzą blogi, a później ich fanpage, aby więcej osób zachęcić do zaglądania do nich. A ja stworzyłam stronę najpierw na FB. Dlaczego? A no kilka lat temu, a dokładnie w 2012 roku w Krakowie zorganizowaliśmy z moimi znajomymi akcję pod tytułem Dla Dwóch Takich […]