Czas na drugą część wakacyjnych opowieści. Wszak za oknem ponuro i deszczowo. Na telewizorze wyświetlamy kominek z trzaskającym ogniem, więc wspomnienia w mojej głowie same przewijają się, jak film. We wrześniu, jak co roku pojechaliśmy na obóz z Łanową.
Tag: rodzinne wędrówki
Dobro przyciąga Dobro – czyli nasze wakacje, część 1
Wakacje czas uznać za zakończone. Nie robimy tego chętnie, jednak to już październik. Czas trochę pożyć w Krakowie. Duży lekko tym faktem jest rozczarowany i wciąż wymyśla nowe wycieczki. Opowiedzieć o naszych wakacjach bardzo chcę, bo były CUDOWNE. Całe zamknę w zdaniu – „Dobro przyciąga dobro.” Choć to trochę jak tytuł książki o naszym […]
Anioł z opatrunkiem na nosie – wspomnień czar!
Kilka dni temu „szacowny facebook” zaskoczył mnie takim wspomnieniem. To było 5 lat temu, ale dobrze pamiętam tą wycieczkę. 🙂 „Dziś byliśmy na bardzo długiej pieszej wycieczce. Przyszedł taki moment, że skończyły się kanapki, wypity ostatni łyk wody, a droga jeszcze daleka. Nie wiadomo skąd, na naszej drodze pojawiła się niemal jak anioł – blond kobieta […]
Czas cudów – czyli niby zwyczajny wypad do Zakopanego
W okolicach Bożego Narodzenia i Nowego Roku lubimy na chwilę „uciec”. Daje to wbrew pozorom szansę pobyć bardziej razem i jeszcze mocniej poczuć Świąteczną atmosferę. Mam wrażenie, że w żadnym innym czasie nie jest tak samo. Czas cudów, a dla tych co w cuda nie wierzą niech będzie magiczny, czy jak tam chcecie. Dla […]