Już o tym pisałam, ale nie na blogu, tylko wcześniej, gdy prowadziłam tylko prostszą formę mojej pisaniny na FB. 🙂 To był najbardziej niezwykły sen. Był niezwykły z dwóch powodów. Pierwszy, to ten, że bardzo odpowiadał na moje pragnienie, drugi, to że po takim śnie człowiek nie chcę się obudzić, bo rzeczywistość nie jest snem.
Tag: Duży Wojtek
Jeszcze raz o „przepraszam”
Duży z tatą wyszli zrobić zakupy. Zwyczajna sprawa. Często chodzą razem. Są jednak pewne zasady, których przestrzeganie jest ważne. Czasem jednak tata nagina zasady. Powód jest prosty. Chcę się przekonać, czy możemy wypracować jakiś zmiany.
Maminy smuteczek…
Trochę mi doskwiera, brak komputera… Tak oto zostałam poetką. A tak poważnie. Mały Wojtek uszkodził laptop. Czekam na diagnozę jak na wyrok, bo wstępna brzmiała już wystarczająco źle. A podobno może być gorzej. Mały nie zrobił tego specjalnie. No pech!
Złe sny – ból pamięci
W nocy obudził mnie przeraźliwy krzyk Dużego. Krzyczał i uderzał ręką o ramę łóżka. – Wojtek, Wojtuś ciiii. Mama jest tutaj. Ciii. W oczach miał łzy. Powiedział, że musiał się bronić. Nie pytałam więcej. Na chwilę usiadłam obok. Duży przytulił się i odetchnął. Po chwili już się śmiał. Czy to próba odreagowania, czy nieadekwatne […]
Wycieczka do młyna – Osada Młynarska Boroniówka
Na drodze między Skałą, a Ojcowem powstała niezwykła OSADA MŁYNARSKA BORONIÓWKA. Byliśmy tam zupełnie niedawno i pewnie jeszcze nieraz wrócimy. Namawiam też wszystkich dużych i małych. Z dziećmi i bez. Z tymi sprawnymi i mniej sprawnymi. Wszyscy powinni odwiedzić to magiczne miejsce. 🙂 Historia tego młyna sięga aż XV wieku. To przecież niezwykłe. Jeszcze […]