Dziś mam ochotę na trochę wspomnień… Opowiem Wam jak to było u nas z jedzeniem. Z perspektywy czasu pewnie bym powiedziała, że lekko nie było, ale wtedy gdy chłopcy byli mali, tego zupełnie nie dostrzegałam. Przyjmowałam chłopców w pakiecie z trudnościami i zupełnie nie widziałam tego jako problem.
Tag: autyzm
Cudowne wędrówki w czasie Bożego Narodzenia
Święta, święta… Wigilia to bardzo ważna wieczerza dla Dużego Wojtka – już o tym wspominałam. Mały trochę mniej lubi te rytuały, jednak ten ważny dzień staramy się spędzić zgodnie z tradycją i naszą wiarą. Ważna jest modlitwa przy stole, światło świecy, opłatek, życzenia. Nie ma u Nas dwunastu potraw, ale myślę, że to nie jest […]
Boże Narodzenie 2015
Święta, święta. „Bóg się rodzi… „ Przychodzi na świat dla Nas ludzi. Dla mnie czas Bożego Narodzenia to jakby początek wszystkiego. W 1994 roku na Boże Narodzenie przyszedł do mojego domu pierwszy raz Duży Wojtek – wtedy całkiem mały chłopczyk. Przyszedł i zmienił moje życie. Rok później przy wigilijnym stole już było dwóch Wojtków. Obaj wtedy to byli […]
O akceptacji niepełnosprawności…
Nie wiem czy jestem właściwą osobą, żeby udzielić odpowiedzi na pytanie: Jak zaakceptować niepełnosprawność mojego dziecka? Kiedy zdecydowałem się zostać mamą Wojtków, to miałam pełną świadomość ich niepełnosprawności. Wiedziałam, że nie istnieje tabletka, która wyleczy moich chłopaków. Nie ma magicznego eliksiru na zespół Downa, czy na autyzm. W pełni akceptowałam to kim są. Wiedziałam, że […]
Co czuje rodzic, kiedy jego dziecko dostaję etykietę?
Wszyscy nadajemy sobie etykiety. Etykietowanie jest elementem definiowania siebie i innych. Nawet mówiąc – jestem mamą – nadaje sobie etykietę. Jednocześnie wkładamy się w pewien szablon. Mama jest taka i taka… Etykiety są jednak związane z uogólnieniem, a przecież mamy są różne. Dużo gorzej jest jeśli nadajemy sobie, lub komuś etykiety negatywne. Te za sobą pociągają […]