Już o tym pisałam, ale nie na blogu, tylko wcześniej, gdy prowadziłam tylko prostszą formę mojej pisaniny na FB. 🙂 To był najbardziej niezwykły sen. Był niezwykły z dwóch powodów. Pierwszy, to ten, że bardzo odpowiadał na moje pragnienie, drugi, to że po takim śnie człowiek nie chcę się obudzić, bo rzeczywistość nie jest snem.