Nie do końca lubię kiedy mówi się o Wojtkach, że są wyjątkowi, niezwykli, bo mam poczucie, ze to dlatego żeby przykryć ich niepełnosprawność, a ona jest faktem. Obaj nigdy nie będę samodzielni, obaj nie mówią, nie dorównają intelektem osobom tak zwanym „zdrowym” lub mówiąc inaczej w normie intelektualnej.