Siedzi tak czasem człowiek i myśli. Co by tu upiec, żeby było smacznie, szybko i bez wysiłku? I jeszcze, żeby wszystko w domu było, bo do sklepu też nikomu się nie chce wychodzić. No i nagle jest! Jakbym była pomysłowym Dobromirem, to w tym momencie po mojej głowie skakała by piłeczka pinkpongowa. Robimy […]