Złe sny – ból pamięci

  W nocy obudził mnie przeraźliwy krzyk Dużego. Krzyczał i uderzał ręką o ramę łóżka. – Wojtek, Wojtuś ciiii. Mama jest tutaj. Ciii. W oczach miał łzy. Powiedział, że musiał się bronić. Nie pytałam więcej. Na chwilę usiadłam obok. Duży przytulił się i odetchnął. Po chwili już się śmiał. Czy to próba odreagowania, czy nieadekwatne […]

Rowerowe marzenie :-)

Duży Wojtek, dość szybko załapał jazdę na rowerze. Miał chyba 9 lat. Może dlatego, że od razu rzuciłam go na głęboką wodę. Pierwszy rower jaki dostał, był na dwóch kółkach. Trzymanie równowagi na rowerze, to fizyka. Wiedziałam, że wystarczy kilka prób i jak się wciągnie, to pojedzie. 🙂 No i wszystko byłoby super gdyby nie […]